„Treny” Jana Kochanowskiego to chyba najbardziej przejmujące utwory poetyckie ukazujące żal i rozpacz po odejściu ukochanej osoby. Poeta z Czarnolasu nie wstydził się przedstawić światu swój bardzo intymny, osobisty ból po utracie córki. Zachowując stosowne proporcje możemy powiedzieć, że zaprezentowane w tym tomiku wiersze poetki (nomen omen Urszuli) podejmują w sposób równie głęboki i osobisty tę samą tematykę – odejście osoby najbliższej, do tego bezgranicznie kochanej. Dzięki zastosowaniu w tomiku układu chronologicznego czytając kolejne wiersze mamy unikalną możliwość prześledzenia zmian, jakie zachodzą w postrzeganiu przez autorkę osobistej tragedii, a szerzej – w postrzeganiu przez nią świata. Zachęcam do zapoznania się z twórczością Urszuli Zawadzkiej, bowiem dla większości osób poziom artystyczny tych wierszy będzie dużym zaskoczeniem.